Wyznanie ewangelicko-reformowane: Dekalog
Dziesięć przykazań, czyli Dekalog, jest streszczeniem Prawa Bożego, zawartego w całym Piśmie świętym. Dzieli się on na dwie części, tzw. tablice, z których pierwsza zawiera cztery przykazania - o stosunku do Boga, a druga - sześć przykazań - o stosunku do człowieka. Obowiązujący tekst podaje formę biblijną, pełną, nie skróconą. W objaśnianiu
przykazań podkreśla się nie tylko negatywny, ale i pozytywny - nakazowy ich sens (np. nie tylko: nie zabijaj, ale i - chroń życie). Wstęp: Bóg wypowiedział te wszystkie słowa:1. Ja jestem Panem, Bogiem Twoim, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał bogów innych przede mną ˇ
Bóg objawia się tutaj jako Pan, suwerenny władca wszystkiego, który pragnąc dobra człowieka wyzwala go z niewoli. Już w tym pierwszym zdaniu kryje się zapowiedź Boga miłości Ojca. Dla nas, wyznawców Ewangelii, jego treść nie jest narzuconym z zewnątrz obawiązkiem, który musimy bezwarunkowo spełniać z obawy przed wywałaniem Bożego gniewu, lecz przywilejem i radością polegania jedynie na Bogu. Dlatego chrześcijanin nie szuka poza Nim oparcia, ufa jedy
nie Bogu i jemu pragnie służyć.2.Nie czyń sobie obrazu rytego, ani żadnego podobieństwa rzeczy tych które są na niebie w górze, na ziemi nisko i w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani im służył, bo ja jestem Panem, Bogiem twoim, Bogiem zawistnym w miłości, który karze nieprawości ojców na synach aż do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, a okazuję miłosierdzie tysiącom tych, którzy mnie kochają i strzegą moich przykazań
Treść tego przykazania wyjaśnia, dlaczego w kościołach nie ma żadnych obrazów, rzeźb ani przedmiotów otaczanych kultem religijnym. Przez ten kategoryczny zakaz Bóg chroni nas nie tylko przed pogańskim bałwachwalstwem ale też przed wypaczającym wiarę otaczaniem czcią figur i przedmiotów i miejsc świętych oraz przed odwracaniem uwagi od tego, że Bóg jest Duchem i cześć należy Mu oddawać w duchu i w prawdzie (Jn 4:24). Bóg chce, abyśmy wiedzieli na czym polega właściwy sposób oddawania Mu czci i ustrzegli się przed zabobonem i zmaterializawanym kultem" (K
alwin: Katechizm, r. XXIII, s.59). Boga ukazuje tylko Jego Słowo które mówi a Nim i o wszystkim, co On czyni dla człowieka jako Ojciec, jako Syn i jako Duch Święty.
3. Nie bierz imienia Pana Boga twego nadaremno, bo Pan ukarze tego, który imię Jego nadare
mno bierze
Chrześcijanin nie nadużywa imienia Bożego, lekkomyślnie ani bezmyślnie Go nie wzywa, w sprawach błahych, a tym bardziej fałszywych, nie przysięga (przysięga polega na powołaniu Boga na świadka prawdy), nie mówi bezmyślnie o Bogu, nie modli się inaczej jak tylko przed Bogiem, z najwyższą czcią, jaką stworzenie winne jest swemu Stwórcy, czyta, słucha i głosi Słowa z uwagą nie rozpraszaną na inne "ważniejsze" sprawy.
Brać nadaremno imię Boga to znaczy nie traktować serio Boga-Zbawiciela, a więc w konsekwencji zapierać się wiary w Boga, Stwórcę i Pana wszystkiego, przychodzącego do nas w osobie Syna-Zbawiciela, obecnego wśród nas przez swe Słowo i Ducha Świętego.
4. Pamiętaj święcić dzień odpoczynku. Przez sześć dni pracować będziesz i wykonasz całą pracę swoją, ale dnia siódmego jest odpoczynek Pana Boga twego; nie będziesz tego dnia wykonywał żadnej pracy ty ani syn twój, ani córka twoja, ani sługa twój, ani służebnica twoja, zwierzę twoje, ani gość twój, który jest w domu twoim, bo przez sześć
dni stworzył Pan niebo, ziemię, morze i wszystko, co iw nich jest, i odpoczął dnia siódmego dlatego pobłogosławił Pan dzień odpoczynku i poświęcił go
Celem czwartego przykazania nie jest zachowanie niezbędnego rytmu pracy i odpoczynku. Sabat jest znakiem Przymierza, przypomina nam, że nie jesteśmy opuszczeni, zostawieni samym sobie. Święcimy ten dzień korzystając ze środków, jakie Bóg nam daje, ze wspólnej modlitwy, rozważania Słowa i przyjmowania sakramentów. Uczestniczenie tego dnia w nabożeńtwie nie je
st "obowiązkiem", lecz danym nam przez Boga środkiem oczekiwania z wiarą na ostateczną i całkowitą społecznaść w Królestwie. Naprawdę ważne jest to, abyśmy ten dzień przeżyli w obliczu Boga, całkowicie uznając Jego miłość do nas. Święcimy niedzielę dlatego, że dzień ten przypomina nam zmartwychwstanie Chrystusa, mówi o tym, co Bóg uczynił o stworzeniu i zbawieniu - przeznaczeniu do nowego stworzenia, Królestwa Bożego, nowych niebios i nowej ziemi.Cztery przykazania pierwszej tablicy przypominają nam, że Bóg jest Panem naszego życia i że tylko w Nim jednym możemy pokładać naszą ufność.
5. Czcij ojca twego i matkę twoją, aby przedłużone były dni twoje na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie
Chrześcijanin nie tylko kocha swoich rodziców, ale ich szanuje. Cz
łowiek wyzwolony przez Jezusa Chrystusa może szanować rodziców tak, jak Bóg mu nakazuje, dając tym wyraz czci dla Boga. Rodzina jest darem od Boga. Przykazanie to mówi nie tylko o obowiązkach dzieci wobec rdziców, ale i rodziców wobec dzieci (por. Ef. 6:1-4). Wierzący rodzice traktują swe dzieci nie jako swoją wyłączną własność, lecz jako dar od Boga i zadanie do wypełnienia, za które są przed Nim odpowiedzialni. Dlatego wychowują je w bojaźni Bożej i w prawdziwej wierze, dają im utrzymanie i wykształcenie, dopóki nie staną się samodzielne. W chorobie i starości rodzice mogą liczyć na pomoc i opiekę swoich dzieci.6. Nie zabijaj
Rozumiemy, że przez to przykazanie Bóg zakazuje krzywdzić, nienawidzieć i zabijać, kierować się pragnieniem zemsty, również sobie samemu wyrządzać krzywdę, lekkomyślnie narażać się na niebezpieczeństwo i odbierać sobie życie. Chrześcijanin kieruje się miłością do bliźniego, okazuje mu cierpliwość, łagodność, miłosierdzie, odwraca od niego zło. Według Ewangelii, bliź
nim jest również nieprzyjaciel.7. Nie cudzołóż
Ponieważ nasze ciało i dusza są świątynią Ducha Świętego, Bóg chce, abyśmy je zachowali w czystości i świętości tak w związku małżeńskim jak i poza nim. Przykazanie to nie tylko chroni związek małżeński i ognisko domowe. Chrześcijańscy małżonkowie, gdy dzięki łasce Boga są wierni sobie wzajemnie i swoim dzieciom, wykazują tym światu, że można być wiernym również Bogu.
8. Nie kradnij
Kradzieżą jest nie tylko pozbawienie bliźniego jego własności, ale każde przywłaszczenie sobie jakichkolwiek wartości, do których nie mamy prawa, a nawet wszelkie złe zamiary i sposoby, które prowadzą do zagarnięcia tych wartości podstępem czy pod pozorem prawa, drogą fałszowania wagi, miary, towarów, pieniędzy, drogą
lichwy i każdym innym nieuczciwym sposobem. Zakresem tego przykazania obejmuje się również skąpstwo i marnowanie darów Bożych. Pozytywną treścią przykazania jest dążenie do dobra bliźnich, pilna praca, aby można było zlikwidować nędzę, i takie postępowanie wobec, bliźniego, jak byśmy chcieli, aby on postępował z nami (Mat. 7:12).9. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliź
niemu twemu
Chrześcijanin nie składa przeciw nikomu fałszywego świadectwa, niczyich słów nie przekręca, nikogo nie obmawia ani nie oczernia, nie przyczynia się do potępienia kogokolwiek, unika kłamstwa i oszustwa, mówi prawdę, dąży do jej wyświetlenia, broni czci i dobrego imienia swego bliź
niego.10. Nie pożądaj domu bliźniego twego ani żony bliźniego twego, ani sługi jego, ani służebnicy jego, ani wołu jego, ani osła jego, ani żadnej rzeczy bliź
niego twego
Wbrew pozorom, przykazanie to nie dotyczy spraw błahych. Pożądać znaczy pragnąć czegoś ponad to, co się posiada, nie być zadowolonym z tego, co daje Bóg. Pożądanie jest grzechem niezadowolenia, a więc niewiary. Ten, kto pożąda, nie wierzy, że Bóg wszystko dał mu darmo, nie wierzy, że Bóg go kocha, więc i on nie kocha Boga. Pożądanie leży u podłoża wszelkiego zła.
Dekalog i całe Prawo jest w Kościele reformowanym interpretowan
e z punktu widzenia Ewangelii. Prawo nie straciło ważności, lecz zyskało wypełnienie (Mat. 5:17) w Ewangelii i dzięki temu nabrało nowej treści. Widzimy w nim zbiór wskazówek nowego życia danego nam w Jezusie Chrystusie, a nie zbiór niemożliwych do wykonania przepisów. Dzięki łasce Boga możemy z radością i wdzięcznością spełniać Jego wolę, zawartą w Prawie.Dwie tablice Prawa zostały przez Jezusa streszczone w tzw. podwójnynn przykazaniu: Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej myśli swojej i z całej siły swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy (Mat. 22:37-40).
Drugie pr
zykazanie miłości jest podobne do pierwszego, oba tworzą nierozerwalną całość, tak samo jak dwie tablice Dekalogu. Miłość tylko do Boga prowadzi do pietyzmu, a miłość tylko do człowiela do humanitaryzmu. Prawdziwa wiara polega na posłuszeństwie abu przykazaniom. Chrześcijanin ma na uwadze i chwałę Boga, i dobro człowieka. Traktuje podwójne przykazanie miłości jako nadrzędne w stosunku do Prawa i jeśli w kwestiach szczegółowych powstają jakieś wątpliwości, do niego się odwołuje.
Kościół ewangelicko-reformowany przykazań kościelnych, nie formułuje. Duże znaczenie dla życia wspólnoty ewangelicko-reformowanej ma karność kościelna rozumiana jako odpowiedzialność wiernych przed zborem i całym Kościołem za własne życie.
W przeszłości wiązało się to z kontrolą, sprawowaną przez Kościół, nad życiem religijnym wyznawców i obejmawało cały szereg kar, a to: napominanie, wyłączenie od udziału w Wieczerzy Pańskiej aż do wykluczenia ze społeczności kościelnej. W czasach obecnych karność kościelna rozumiana jest jako jedność zasad wiary i nauczania kościelnego. Zbór i Kościół czuwa nad tym, aby nie doszło do sytuacji gorszących, zapobiega im różnymi środkami, nie dopuszcza do ich powstawania.Z pojęciem karności w Kościele reformowanym łączy się władza kluczy - rozumiana jednak nie jako władza odpuszczania grzechów, bo tę posiada jedynie Bóg, lecz jako zwiastowanie Ewangelii i głoszenie wieści, że Bóg odpuszcza grzechy wszystkim prawdziwie wierzącym i pokutującym, dla zasługi Jezusa Chrystusa. Władzę kluczy - "związywanie i
rozwiązywanie" - w myśl Mat. 18:15-18 Kościół ma i stosuje wobec tych, którzy przeciw niemu grzeszą; dotyczy więc ona wewnętrznej dyscyplimy kościelnej i wzajemnych stosunków między członkami Kaścioła (por. Katechizm heidelberski, pyt. 83-85).