Ja i Faker (drugi od prawej) zaprzyjaźniliśmy się na miejscu z różnymi osobami. Na zdjęciu wraz z Kamilem, Dominem i Człowiekiem Kebabem w "kebabowni" koło DonFito. |
|
Pod deserownią gdzie nam piękne dziewczyny za darmo robiły lody. Na fotce Faker, Gosia, Domin, ja, Kamil i Hania. |
|
Masowe sranie na kacu:) |
|
Pożegnanie na dworcu z melanż ekipą z Władka. Od lewej Domin, Faker, Gosia, Kamil, ja. |
|
Faker z kebabem gigantem. Ale ani razu nie udało mu się takiego całego na raz wpieprzyć. Może dlatego że żołądek był wiecznie przepełniony trunkami wysokoprocentowymi? |