Powrót do "Widzew Łódź"

W spotkaniu z Górnikiem odnotowałeś kolejny dobry występ w barwach Widzewa.

PIOTR MOSÓR: Staram się grać jak najlepiej w każdym meczu, choć ciężkie i mokre boisko nie pozwalało w Zabrzu na stworzenie pięknego widowiska, tym bardziej więc cieszą zdobyte punkty. Trener powiedział nam przed meczem, żebyśmy przestali grać na hurra na wyjazdach, a zamiast tego zaczęli zdobywać punkty. W każdym następnym meczu powinno być już lepiej.

W Twojej karierze często zdobywałeś bramki. Czy nie masz ochoty włączać się częściej do akcji ofensywnych?

Teraz gram na pozycji ostatniego stopera i zadaniom defensywnym poświęcam najwięcej uwagi. Gdy będziemy dalej wygrywać, będę się starał podchodzić szczególnie do stałych fragmentów gry, ale na razie nie czuję się wystarczająco pewnie. To nastąpi z biegiem czasu, gdy jeszcze lepiej zaaklimatyzuję się w drużynie. Dodam, że w Widzewie mnie i kolegów z Legii przyjęto znakomicie, a atmosfera w zespole jest po prostu "ekstra". Z czymś takim nie spotkaliśmy się w żadnym klubie, w którym występowaliśmy i za to chcielibyśmy kolegom bardzo podziękować, najlepiej postawą na boisku. Kibicom mogę zagwarantować, że w żadnym meczu nogi nie odstawię, a już teraz nie mogę doczekać się konfrontacji z Legią...

1