ELIMINACJE

Po zdobyciu tytułu Mistrza Polski w 1996 roku Widzew stanął przed szansą gry w Lidze Mistrzów. W eliminacjach Widzewiacy zetknęli się z drużyną Broendby Kopenhaga. Po wygranej 2:1 w Łodzi, mecz w Kopenhadze zapowiadał się interesująco.

Jednak nikt chyba nie przewidywał, że będzie on aż tak dramatyczny. Kiedy Widzew przegrywał 3:0 większość straciła wszelkie nadzieje na drużynę w Lidze Mistrzów. Jednak drużyna z Łodzi pokazała swój charakter i po golu Citki nadzieje odżyły. Wreszcie, w 89' po podaniu wzdłuż linii bramkowej Majaka Paweł Wojtala strzelił głową i ustalił wynik meczu na 3:2. Duńczycy nie mogli w to uwierzyć - fanów Widzewa ogarnął szał radości.

Widzew - Broendby 2:1

gole dla Widzewa: Jacek Dembiński, Sławomir Majak

Broendby - Widzew 3:2

gole dla Widzewa: Marek Citko, Paweł Wojtala (obcenie HSV - Niemcy)

LIGA MISTRZÓW 1996/97

BORUSSIA-WIDZEW 2:1

Po tym meczu wszyscy chwalili Widzew, który znów zdobył bramkę w końcówce po strzale Marka Citki. Pewien niedosyt jednak pozostał.

WIDZEW-ATLETICO 1:4

Ten mecz Widzew rozpoczął bez 4 podstawowych zawodników. Ozdobą był przepiękny lob Marka Citki z kilkudziesięciu metrów, pokazywany później przez prawie wszystkie stacje telewizyjne kontynentu.

STEAUA-WIDZEW 1:0

Widzew grał asekuracyjnie, "na remis". Gola samobójczego strzelił Daniel Bogusz, po wślizgu Tomasza Łapińskiego. Po meczu Bogusz rozpłakał się w szatni. Szczęście (w postaci remisu) znów było blisko.

WIDZEW-STEAUA 2:0

W tym meczu Widzew cały czas miał przewagę. Po golach Majaka i Czerwca prowadził 2:0. Mogli wygrać wyżej, gdyby przy 3. bramce (Marek Citko) jakiś bezmyślny kibic nie wrzucił drugiej piłki na boisko. Bramki nie uznano.

WIDZEW-BORUSSIA 2:2

Piękny, zacięty mecz. Prowadzenie objęła Borussia na początku. Na 1:1 w 15' wyrównał Jacek Dembiński, by w chwilę później podwyższyć lobem na 2:1. Borussia z trudem wyrównała i broniła się do końca przed atakami Widzewa. Zwycięstwo znów było blisko.

ATLETICO-WIDZEW 1:0

Atletico broniło się, od czasu do czasu groźnie kontratakując. Stronniczy sędzia nie uznał bramki Majaka, Szymkowiak i Michalski zmarnowali wyśmienite okazje. Wynik meczu ustalił z rzutu wolnego Milinko Pantić.

Końcowa tabela rozgrywek grupy B:

Strona główna